Filatelistyka.org

Włodek

Ostatnio mam szczęście do znajdowania niekatalogowych błędów.
Tym razem przesunięcie górnej perforacji na zn. 3056 z przywieszką z ark. sprzedażnego.

astaron

Wg mnie tego nie można zakwalifikować jako błąd czy usterkę - w znaczeniu filatelistycznym - ale jako zwykły znaczek ze złym centrowaniem. Przesunięcie ząbkowania nieuszkodziło bowiem ani napisu ani rysunku znaczka.

Włodek

Popatrz dobrze:
1 - uszkodzona 9 w 1789
2 - uszkodzone R w REWOLUCJA

powstałe w wyniku: złego centrowania

astaron

Niby racja, ale i tak - moim zdaniem, z którym nie koniecznie trzeba się zgadzać Smile

- jest to bardziej makulatura (oczywiście z znaczeniu filatelistycznym) niż usterka. Trudno tu bowiem mówić o powtarzalności, jest to raczej przypadkowa sprawa, spowodowana pewnie przesunięciem arkusza w trakcie perforacji lub jego złym umocowaniem.

Włodek

Z powtarzalnością będzie podobnie jak w przypadku poprzedniego postu o błędzie perforacji na znaczku "Kocham Cię".

To jest raczej temat do dyskusji nad prawidłową pracą BRAKARZY.

Zdecydowałem się jednak ten przypadek opublikować z względów czysto poglądowych i jako ciekawostkę - może ktoś, gdzieś, kiedyś znajdzie podobną usterkę.

Ps. Ja jednak traktuję ten przypadek jako błąd i nie będę się spierał jak powstał; złe centrowanie, mocowanie etc. Faktem jest natomiast, że brakarze wykazali się BRAKORÓBSTWEM. Znaczek nie powinien wejść do obiegu w różnym tego słowa znaczeniu.

astaron

Na marginesie - "Podręcznik specjalizowany..." wymienia podobne przesunięcie ząbkowania, ale na bloku - ząbkowanie przesunięte w prawo, przez "1" nominału - i klasyfikuje ją jako "Makulatura ząbkowania".

Włodek

Poniżej zamieszczam odp. Pana Stanisława Fołty:

astaron

Przynajmniej tu dostał Pan szybką odpowiedź, bo jak widzę na forum zgpzf głucho Sad

Włodek